października 10, 2020

Pierwsze książeczki kontrastowe dla maluszka


Sklepy z artykułami dla niemowląt bombardują rodziców pięknymi, grającymi zabawkami, które zachwycają feerią barw. Gdy spodziewamy się pierwszego dziecka ciężko jest się powstrzymać przed zakupem kolorowej karuzeli czy grzechotki, która tak słodko będzie prezentować się w pokoju maluszka. Jeśli właśnie stoimy przed takim wyborem zastanówmy się czy noworodkowi na pewno jest to potrzebne, skoro i tak takiej zabawki nie jest w stanie zobaczyć.

Nie od dziś wiadomo, że w chwili narodzin wzrok jest jednym z najsłabiej wykształconych zmysłów. Świat, który postrzega maluszek jest nieostry, w odcieniach szarości, dostrzega przedmioty w odległości 20-30 cm, co pozwala mu odseparować się od nadmiaru bodźców. Wraz z upływem czasu jego pole widzenia się poszerza i pomału zaczyna zbliżać się do tego, jakie mają dorośli. 

Czy zatem musimy czekać, aż dziecko zacznie wystarczająco widzieć by wprowadzić do jego życia trochę urozmaicenia w postaci zabawy? Otóż nie. W tym okresie najlepiej sprawdzają się zabawki i książeczki kontrastowe, które w prawidłowy sposób wpływają na rozwój wzroku i stymulację mózgu maluszka.

My w swojej kolekcji mamy 4 książeczki kontrastowe, które nieprzerwanie są w użyciu od roku.

Świat maluszka z serii Pierwsze książeczki wydawnictwa Skrzat


Pierwsza książeczka, którą syn dostał w prezencie. Na kartach książeczki znajduje się 10 czarno-białych kontrastowych ilustracji, które pozornie nic nie łączy. Uruchamiając wyobraźnię i wspierając się wyrazami dźwiękonaśladowczymi, możemy stworzyć masę ciekawych historyjek do opowiadania.

* Biedronka zobaczyła kwiatek i robi tup, tup w jego stronę.
** Słoneczko schowało się za chmurką, z której deszczyk robi kap, kap.

Nasze zwierzęta rozkładanki kontrastowe wydawnictwa Wilga


Książeczka zawiera osiem obrazków przedstawiających zwierzęta. Ilustracje są genialne, sama nie mogłam się na nie napatrzeć. Zwierzątka wykonane są z innej, gładkiej, śliskiej i lekko połyskującej faktury, co dodatkowo stymuluje zmysł dotyku. Książeczka służyła nam również do nauki dźwięków wydawanych przez narysowane stworzonka. Dzięki niej syn w mistrzowski sposób pokazuje jak robi rybka :)

Obrazki maluszka Safari wydawnictwo AWM




Tutaj propozycja już dla nieco starszych dzieci. Z jednej strony kontrastowe obrazki przedstawiające egzotyczne zwierzęta, z drugiej te same zwierzątka w wersji kolorowej na safari. Książeczkę można wykorzystywać na wiele sposobów, uczyć dźwięków wydawanych przez zwierzaki, opowiadać historyjki, czy nawet śpiewać piosenki (idealnie pasuje tutaj znane chyba wszystkim rodzicom "Idziemy do zoo"), ograniczenie stanowi tylko wyobraźnia. 

CzuCzu Co widzę? Książeczka kontrastowa


Długa, bo aż 98 cm książeczka harmonijka, zapakowana dodatkowo w tekturowe pudełeczko. Dla urozmaicenia i jeszcze większych kontrastów ilustracje są w kolorze biało-czarno-czerwonym. Łącznie jedenaście ciekawych obrazków działających stymulująco i pobudzających wyobraźnie. Jedyny minus to, moim zdaniem, za cienkie strony książeczki, uparty maluch z łatwością może je zniszczyć.

Moim faworytem są książeczki w formie harmonijek. Można je rozłożyć i postawić przed dzieckiem, zachęcając w ten sposób do leżenia na brzuszku i podnoszenia główki. Chociaż ja zawsze mam problem z ich powtórnym złożeniem :)




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © Dziombelkowo , Blogger